Jeszcze w tym roku wszyscy fani Avatara wrócą do świata wykreowanego przez Jamesa Camerona. Będziemy mogli zwiedzić Pandorę w perspektywie pierwszoosobowej i stawić czoła najeźdźcom. Co przygotowało studio Ubisoft na premierę gry Avatar: Frontiers of Pandora?
Fabuła gry Avatar
Powstanie gry w uniwersum Avatara było kwestią czasu. Różnorodny świat Pandory ma ogromny potencjał rozwoju w innych mediach. Zadania tego podjęło się znane studio Ubisoft, twórcy takich serii jak Assassin’s Creed, Far Cry i Tom Clancy's.
Avatar: Frontiers of Pandora jest pierwszoosobową grą akcji z otwartym światem. Wróg pozostaje ten sam, co w filmach – RDA (Zarząd Pozyskiwania Zasobów). Celem organizacji jest eksploatacja Pandory bez zważania na niszczenie środowiska i domów gatunku Na’vi. RDA posuwa się nawet do porwania kilkorga dzieci Na’vi, by wykorzystać je jako broń. Przechodzą one przez intensywne szkolenie żołnierskie.
Sprawy nie idą jednak po myśli RDA i po przegranej walce Na’vi są uśpieni. Bohater, w którego się wcielamy, budzi się z tej śpiączki po 15 latach. Odzyskana wolność rodzi jednak wiele pytań. Nie podlegamy już RDA, ale jednocześnie nie znamy innych Na’vi – jesteśmy obcy we własnym domu. Zadaniem protagonisty jest odzyskanie więzi z utraconym dziedzictwem i stawienie oporu ludziom.
Przygoda zabiera nas do Zachodnich Rubieży Pandory, nigdy nieprzedstawionych w filmach. Region ten zamieszkały jest przez różne klany Na’vi. Choć fabuła gry Avatar jest powiązana z filmami, to jest to samodzielna historia. Celami produkcji są rozbudowa świata Pandory i dalsza eksploracja kultury Na’vi.
Rozgrywka
Jako protagonista mamy dwie misje: stawienie oporu RAD oraz odkrycie, co tak naprawdę oznacza przynależność do Na’vi. Od nowych klanów w Zachodnich Rubieżach uczymy się, jak oswajać zwierzęta, leczyć się oraz… wzbijać się w przestworza. Latanie jest jedną z głównych mechanik gry Avatar: Frontiers of Pandora. Dzięki tej umiejętności możemy efektywnie eksplorować Pandorę oraz toczyć powietrzne walki z RAD.
Protagonista jest dzieckiem dwóch światów, więc walczy również na dwa sposoby. Możemy skorzystać z precyzyjnej i idealnej do skradania się broni Na’vi, takiej jak łuk i oszczep. Albo przyjąć sposób walki ludzi i bronić Pandory za pomocą karabinu szturmowego i strzelby.
Przewaga na polu walki da nam dostęp do nowych surowców. Dzięki odradzającej się naturze będziemy mogli ulepszyć broń, używając do tego roślin i owoców. Warto też dodać, że w grze Avatar: Frontiers of Pandora oprócz trybu singleplayer znalazło się również miejsce na dwuosobowy co-op.
Czytając opis rozgrywki, na myśl od razu przychodzi inna seria Ubisoft – Far Cry. Na poziomie opisu obie gry niewątpliwie mają wiele podobieństw. Jest to i wada, i zaleta. Wszystko zależy do tego, czy jesteśmy fanami rozgrywki z poprzednich serii studia.
Kiedy premiera?
Premierę gry Avatar: Frontiers of Pandora zapowiedziano na 7 grudnia. W naszym sklepie kupisz tytuł w edycji standardowej oraz Gold na Xbox Series X i PS5. Wersja złota zawiera przepustkę sezonową (2 przyszłe DLC).