Szukasz solidnego mikrofonu, który poradzi sobie zarówno podczas grania, jak i nagrywania monologów czy wywiadów? Mikrofon HyperX Quadcast to wygodne rozwiązanie i dla streamerów, i dla podcasterów. A wszystko to za sprawą kilku sprytnych rozwiązań. Przeczytaj i sprawdź, co oferuje ten sprzęt.
Łatwe mocowanie i przemyślana konstrukcja
W zestawie z mikrofonem HyperX Quadcast znajdziemy adapter, który umożliwia łatwe przymocowanie go do gwintów w statywach czy podstawkach. Dzięki temu łatwiej jest ustawić mikrofon na odpowiedniej wysokości i w odpowiedniej odległości od nagrywanej osoby, by jak najlepiej zbierał głos.
Samo mocowanie mikrofonu jest także bardzo przydatne, idealnie pasuje do mojego youtube’owego, popularnego ramienia mikrofonu.
Model został zaprojektowany tak, by sprawdzić się u osób, które chcą jednocześnie śpiewać i grać na jakimś instrumencie. Specjalne zawieszenie mikrofonu eliminuje wibracje i zakłócenia z podłoża. Można więc nagrać jednocześnie swój głos i dźwięk gitary albo nawet dźwięki z głośnika połączone ze swoim komentarzem czy śpiewem. Ta konstrukcja przyda się też graczom – można ruszać myszką czy stukać w klawiaturę i jednocześnie komentować grę do mikrofonu.
Wszechstronne tryby kierunkowe
Mikrofon ma aż 4 tryby kierunkowe:
- klasyczny tryb stereo – nagrywa dźwięki z przodu i z boków;
- kardioidalny – większość dźwięku zbiera z przodu mikrofonu, jest najlepszy do nagrywania komentarzy do streamingu czy podcastu;
- dwukierunkowy – idealny do nagrywania np. wywiadów, bo mikrofon zarejestruje czysto głosy obu rozmówców;
- wszechkierunkowy – sprawdzi się, gdy chcesz nagrać na przykład odgłosy przyrody i zarejestrować wszystko, co dzieje się wokół.
Bardzo zadowoliła mnie możliwość zmiany trybów kierunkowych. Po testach stwierdzam, że faktycznie czuć różnicę w każdym oddzielnym trybie. Myślę, że z tym Quadcastem każdy znajdzie pole do fajnej zabawy i nagra dźwięk, którego akurat potrzebuje, w maksymalnie dobrej jakości.
Idealny dla graczy i streamerów
Oprócz odpowiednich trybów kierunkowych mikrofon ma także funkcję dotykowego wyciszania. Bardzo fajna opcja, a do tego prosta i wygodna. W przypadku konkurencyjnych mikrofonów często trzeba szukać na szybko małego guzika do wyciszenia. W sytuacji, kiedy ktoś wchodził do pokoju i potrzebowałem błyskawicznej odciny audio, trochę czasu zajmowało mi wyciszenie. Z HyperX Quadcast jest to bardzo szybkie i komfortowe.
Kiedy podczas streamowania zadzwoni telefon, jednym gestem wyłączam mikrofon. Fajnie też, że podświetlenie RGB daje nam informację, czy mikrofon jest wyciszony. Proste i przejrzyste.
HyperX Quadcast współpracuje również z Discordem i TeamSpeakiem, więc jest doskonały do komunikacji z drużyną podczas grania. Wtedy także bardzo przydaje się możliwość łatwego wyciszenia.
HyperX Quadcast ma też pop filtr, który niweluje tak zwane głoski wybuchowe. Filtr bardzo sprawnie działa, żadne trzaski w późniejszej obróbce dźwięku nie były słyszalne. W nagraniu nie ma nagłych skoków głośności, trzasków i innych zanieczyszczeń. Głos jest czysty, a wszystkie słowa i dźwięki są wyraźne przy jednoczesnym braku szumów.
Dużym plusem jest to, że pop filtr jest wbudowany w mikrofon i nie trzeba go dokupywać osobno.
Test mikrofonu HyperX Quadcast – podsumowanie
HyperX Quadcast to uniwersalny, wygodny w obsłudze mikrofon z naprawdę świetnymi funkcjami. Rejestruje dźwięk w 4 trybach kierunkowych, więc sprawdzi się i dla podcasterów, i gamerów. Przydatnymi opcjami są także obsługa dotykowa i pop filtr.